niedziela, 9 czerwca 2013

optymalizator kosztów - jak sobie radzić

Fascynuje mnie ostatnio zawód wykonywany „optymalizator kosztów”. W czasach wiecznych pomyłek, jest zawodem na topie i niezbędnym w każdej firmie, która omyłkowo czy nie omyłkowo ociera się o kryzys.

Wybrać właściwego optymalizatora to dla prezesa firmy ogromny sukces, a jak rozpoznać tego właściwego, to nikt już nie wie, gdyż ocenia go tylko historia rynku.

Na pewno optymalizator kosztów nie może być tani – musi się cenić, a prezes musi pamiętać, że gdy zatrudni eksperta tak wysokiej klasy to najpierw koszty działalności wzrosną, ale potem na pewno zostanie wdrożony idealny plan optymalizacji/restrukturyzacji, jak go zwał tak go zwał i wtedy nastąpi murowany sukces.

Optymalizator na wstępie będzie analizował, księgi, relacje wewnątrz i na zewnątrz będzie pracował nad obiektywnym, wyważonym i merytorycznym opisem finansowej sytuacji firmy i przygotuje idealny plan działania.

Zorganizuje wiele spotkań, przedstawi wiele tabelek, wykresów, a każdy slajd będzie wytłumaczony tak by na pewno każdy zrozumiał.

pomyłka rzeczą ludzką


Agencje ratingowe pomyliły się w roku 2008, w tym roku wyszła informacja iż fundusz walutowy pomylił się co do oceny kondycji finansowej Grecji 2012roku.

Rząd Stanów Zjednoczonych pomylił się co do jeżdżących samochodów z bombami atomowymi w Iraku, a przecież zdjęcia były takie wyraźne w każdej gazecie codziennej i tygodniowej.

Każda pomyłka jest jak najbardziej wiarygodna, bo musi być rzetelniejsza niż prawda.
Cały sztab ludzi pracuje nad tym by uwiarygodnić pomyłkę, bo pomyłka na pewno ma cel.